Odpowiednio zaplanowany i dostosowany do potrzeb ogrodu system nawadniający zmniejsza nakład pracy, oszczędza czas i pieniądze. Czym kierować się wybierając system nawadniania ogrodu?
Czym warto się kierować, wybierając system nawadniania ogrodu?
Wybór systemu nawadniania, który zaspokoi potrzeby roślin, uwarunkowany jest wieloma zmiennymi, charakterystycznymi dla danego terenu, ale nie tylko. Jakie kwestie należy uwzględnić?
- Lokalizacja ogrodu i ukształtowanie terenu. Zapotrzebowanie roślin na wodę zmienia się w zależności od lokalizacji. O ile rośliny rosnące w zacienionych miejscach lub w bliskim sąsiedztwie dużych, rozłożystych drzew wymagają rzadszego podlewania, o tyle gatunki usytuowane na otwartych, nasłonecznionych terenach, narażone są na szybkie parowanie wody z podłoża, a tym samym – potrzebują częstszego i obfitszego nawadniania. Podobnie wygląda kwestia ukształtowania terenu. W przypadku dużych różnic poziomów woda może nie dotrzeć do wszystkich roślin, dlatego zestaw do nawadniania ogrodu powinien być precyzyjnie zaplanowany i rozmieszczony.
- Rodzaj podłoża. Od niego zależy częstotliwość podlewania. Jeśli w ogrodzie dominuje gleba piaszczysta, woda nie będzie zatrzymywała się na jej powierzchni. Z kolei gleby ciężkie i gliniaste nie zapewnią właściwej cyrkulacji wody, w wyniku czego narażone są na szkodliwe zastoje, powodujące gnicie roślinności.
- Klimat. Warto wziąć pod uwagę charakterystykę i właściwości konkretnego obszaru – częstotliwość opadów, wilgotność, wietrzność i możliwość wystąpienia ewentualnych anomalii pogodowych. Należy pamiętać, że klimat może być zupełnie inny na różnych obszarach w obrębie tego samego kraju i tak zaplanować ogród, aby jego pielęgnacja była jak najmniej uciążliwa.
- Roślinność. Inne wymagania ma trawnik, a inne krzewy owocowe, warzywne, iglaki czy kwiaty ozdobne. Zapotrzebowanie na wodę zmienia się w zależności od gatunków, jakimi obsadzona jest posesja, co warunkuje rodzaj wybranego systemu nawadniania. W naszym artykule podpowiadamy jak podlewać warzywa, aby lepiej rosły
System nawadniania ogrodów – popularne technologie
Obecnie w ogrodach wykorzystywane są głównie 3 technologie: zraszacze, mikrozraszacze i linie kroplujące.
Zraszacze do nawadniania ogrodu
Jedna z najczęściej wybieranych opcji. Przewaga zraszaczy polega na dowolnym modyfikowaniu systemu, w zależności od potrzeb konkretnego ogrodu. Świetne do nawadniania dużych przestrzeni, np. trawników, ale sprawdzą się także na rabatach, skalniakach i w mniejszych skupiskach roślin. Zaletą zraszaczy jest możliwość wyboru pomiędzy urządzeniami wynurzalnymi, montowanymi nad poziomem gruntu, statycznymi oraz rotacyjnymi.
Zraszacze wynurzalne podczas spoczynku są ukryte w podłożu. Wynurzają się po włączeniu, na skutek wzrostu ciśnienia wody i ponownie chowają po zakończeniu nawadniania, przez co nie są utrudnieniem podczas innych prac pielęgnacyjnych, np. koszenia. Do tego nie wpływają na walory wizualne ogrodu. Najczęściej wykorzystywane są do nawadniania rozległych trawników. Z kolei zraszacze montowane nad poziomem gruntu sprawdzą się, gdy potrzebujesz nawodnić rabaty, warzywniki i gęste skupiska roślin. Ten typ zraszaczy instalowany jest na stałe, na specjalnych rurach.
Wśród zraszaczy ogrodowych wymienić należy również zraszacze statyczne i rotacyjne. Zraszacze statyczne nie poruszają się, nawadniając tylko jeden, wybrany fragment ogrodu. Zraszacze obrotowe mają zdolność obracania się wokół własnej osi. Dzięki regulacji kąta podlewania można dowolnie zaplanować rozmieszczenie poszczególnych urządzeń zraszających, co pozwala na odpowiednie podlanie wybranych lub wszystkich sekcji w ogrodzie.
Wydajność, ciśnienie i zasięg wody ze zraszacza uzależnione są od wybranego modelu. System zapewnia dużą swobodę działania, a ponadto jest szybki w montażu.
Mikrozraszacze
Doceniane za wytwarzanie delikatnej mgiełki, dzięki malutkim zaworom. Instalacja mikrozraszaczy jest bardzo prosta, co więcej – można je w łatwy sposób zdemontować na wypadek innych prac ogrodowych.
Mogą być montowane na specjalnych kilkudziesięciocentymetrowych szpilach wystających ponad poziom gruntu, jednak dostępna jest również wersja podwieszana. Pierwszy model to świetne rozwiązanie do nawadniania klombów, ogródków skalnych i warzywników, z kolei mikrozraszacze podwieszane zadbają o roślinność rosnącą w szklarniach i tunelach foliowych.
Jest to trzykanałowy wąż zraszający z kompletem końcówek. Jego zużycie wody w zależności od ciśnienia roboczego wynosi 1 bar - 5,5 l/h na 1 mb; 2 bar - 9 l/h na 1 mb; 3 bar - 14,5 l/h na 1 mb
ZAPOMNIJ O PODLEWANIU
Linie kroplujące
System rozprowadzany bezpośrednio na podłożu. Urządzenie dostarcza wodę małymi partiami, w głąb gleby, wprost do systemu korzeniowego roślin, co przekłada się na mniejsze parowanie wody, a to z kolei – na ograniczenie zużycia i zminimalizowanie nakładów finansowych. Ponieważ system odpowiada za nawodnienie wyłącznie podłoża, nie ma ryzyka popalenia roślin wskutek osadzania się resztek wody na liściach i kwiatach, co jest szczególnie ważne podczas upałów.
Linie kroplujące składają się ze specjalnych rur z polietylenu, zaopatrzonych w liczne otwory, którymi sączy się woda. Rozwiązanie to wykorzystywane jest zazwyczaj do nawadniania wąskich działek, żywopłotów czy krzewów ozdobnych. Mogą być umiejscowione na dłuższych fragmentach, wzdłuż rabat lub wokół pojedynczej rośliny. Aby ukryć rozłożone w ogrodzie linie kroplujące, można obłożyć je warstwą kory.
System nawadniania ogrodu – dlaczego warto?
Podlewanie ogrodu wydaje się czynnością banalną. Ot, potrzebujesz jedynie węża ogrodowego podłączonego do źródła wody, a w ostateczności konewki. I rzeczywiście tak jest. Pod warunkiem, że Twój ogród jest niewielki i taka opcja wystarczy, by zaspokoić potrzeby roślinności.
Dlaczego warto zainwestować w system nawadniania?
Sprawa nieco się komplikuje, gdy ogród zajmuje rozległy teren, jest zróżnicowany, albo gdy brakuje Ci czasu na codzienne bieganie po posesji z wężem lub konewką. W takiej sytuacji świetnie sprawdzi się indywidualnie zaprojektowany system nawadniania, który automatycznie zmniejszy nakład pracy.
Co więcej, zainwestowane w projekt pieniądze dość szybko zwrócą się w postaci mniejszego zużycia wody. No i na koniec. Takie rozwiązanie to idealna propozycja dla osób, które chciałyby cieszyć się pięknym, bujnym ogrodem, ale wszelkie prace z nim związane traktują jak przykry obowiązek. Automatyczny system nawadniania dba o roślinność bez udziału właściciela posesji. Brzmi świetnie, prawda?
